Około 500 ciągników będzie blokować największe skrzyżowania w Gnieźnie i na zjeździe do drogi S5 ,na węźle Kłecko.
Rolnicze postulaty do ministra rolnictwa wysyłają też samorządowcy z powiatu gnieźnieńskiego - mówi starosta powiatu gnieźnieńskiego Piotr Gruszczyński.
Prośba do naszego rządu, aby na poziomie Unijnym rozwiązać problem Zielonego Ładu. Ze strony rolników jest duże zniecierpliwienie, idzie wiosna przed nimi kolejne prace polowe, a tu się okazuje, że ich problemy nie są rozwiązane. W związku z tym prowadzimy naciski oddolne na Warszawę, a Warszawa na Brukselę. Czekamy aż coś się w tej sprawie w końcu wydarzy
- mówi starosta.
Rolnicy spod Gniezna oprócz znanych już postulatów wstrzymania importu produktów rolnych z Ukrainy żądają też odszkodowań rządowych za straty powodowane przez dzikie ptactwo. W powiecie gnieźnieńskim zimują wielkie stada żurawi i gęsi, które żerują na zasiewach.
Do tej pory rząd nie wypłaca pieniędzy za zniszczenia spowodowane przez dzikie ptaki tak, jak jest to w przypadku np. dzików czy jeleni.