Wątpliwości do pracy zarządu ogrodu numer 4 zgłosił do nas słuchacz. Skarbnikiem została tam osoba zamieszkującą działkę na stałe. "To wbrew statutowi" – oburza się były członek zarządu, Romuald Kubiak.
Mieszkając na działce nie miała prawa być przyjęta w szeregi związku. Przyjęto ją do zarządu i w nagrodę za to, że mieszka, zwolnili ją z opłaty śmieciowej. Od stycznia zeszłego roku nie płaci za śmieci, to można sobie wyliczyć, ile pieniędzy ta pani wisi
- mówi Romuald Kubiak.
Tymczasem podczas pandemii zarząd znacznie podniósł opłatę śmieciową. Jak wylicza Romuald Kubiak, w 2019 roku było to 160 złotych rocznie, rok później 360 złotych, a obecnie 260 złotych. Na dodatek ze środków ROD przeprowadzono nitkę czerpalną wody czynną cały rok.
"Bez wiedzy działkowców zrobiono ukłon w stronę mieszkających na stałe" – komentuje Romuald Kubiak.
"Niestety mamy problem z tym ogrodem" – przyznaje prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu, Zdzisław Śliwa.
Ludzie mieszkający zaczynają mieć pewne oczekiwania, roszczenia większe, niż nawet wynikają z bycia działkowcem czy członkiem stowarzyszenia. To są sprawy zaszłości z lat dosyć odległych
- mówi Zdzisław Śliwa.
Chodzi o umożliwienie powstania domów mieszkalnych i stałego zamieszkania ich wbrew przepisom. Dotyczy to zwłaszcza ogrodów podmiejskich – takich jak Sierosław. Prezes Śliwa podkreśla jednocześnie, że wszystkie decyzje w sprawie ogrodu podejmują wspólnie działkowcy. Ale w trakcie pandemii zgromadzenia walne były ograniczone.
Po publikacji materiału oświadczenie do naszej redakcji przesłał Zarząd ROD Sierosław IV. Obecnie liczy on czterech członków, ale w ostatnim czasie zmagał się z brakami kadrowymi. Nie było jednak potrzeby powołania zarządu komisarycznego, ponieważ zawsze działał w składzie osobowym powyżej połowy.
Nowa skarbnik została powołana z powodu nagłej rezygnacji poprzedniczki. Zarząd przekonuje, że nie był w stanie w tak krótkim czasie dokooptować innej osoby, która spełniałaby wymogi i posiadała odpowiednie kompetencje. Skarbnik została zwolniona wyłącznie z dodatkowej opłaty za śmieci dla osób przebywających całorocznie na działce. Taką decyzję podjął były prezes w zamian za bezpłatną pomoc informatyczną ze strony męża skarbniczki.
Zarząd tłumaczy też wysokość podwyżki za opłaty śmieciowe. Opłata 160 złotych od działki nie wystarczała na pokrycie w pierwszym półroczu 2020 roku wszystkich kosztów śmieci z opłaconych faktur i doszło do wyczerpania środków na bieżące utrzymanie ogrodu. Na dodatek ceny odbioru śmieci podniosła spółka Tarnowska Gospodarka Komunalna, wzrosła liczba wywożonych odpadów z ogrodu oraz wprowadzono opłatę za wywóz odpadów segregowanych, co wcześniej było darmowe.
Zgromadzenie sprawozdawcze ROD Sierosław numer 4 odbędzie się na początku września. Prezes okręgu obiecał działkowcom osobisty udział w obradach.