Jest to jedyna taka placówka w południowo - zachodniej Wielkopolsce.
- Zostały nam już tylko trzy wolne miejsca - mówi Radiu Poznań Krzysztof Okoński, szef leszczyńskiego Schroniska.
- Potem, jeśli trafią się bezdomni, którzy potrzebują schronienia, dostają materace i śpią w świetlicach. Połowa z przebywających u nas osób pochodzi z Leszna. Reszta pochodzi z gmin ościennych. Schronisko oferuje gorący posiłek na miejscu, możliwość kąpieli oraz ciepłe ubrania. W dalszej perspektywie oferujemy możliwość wykupienia leków i zasiłek celowy np. na żywność czy ciepłą odzież - dodaje Krzysztof Okoński.
W wyniku porozumienia samorządów z pomocy leszczyńskiego Schroniska od Nowego Roku będą mogli korzystać bezdomni z piętnastu okolicznych gmin.