- Powodem wcześniejszych problemów było proceduralne nieporozumienie - mówi poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
- Na prośbę dyrektora schroniska, ale też radnego gminy Kostrzyn Artura Wojciechowskiego zaangażowałem się w tą sprawę, udało nam się wyjaśnić dość szybko nieporozumienie i schronisko ma znów możliwość pozyskiwania 1 procenta. Warto wspierać schronisko, bo dobrze ono działa - dodaje.
Poseł Wróblewski namawia do przekazywania jednego procenta na rzecz schroniska. Mieszka w nim teraz ponad sto psów. Trafiają tu z aż dziesięciu gmin powiatu poznańskiego. Pieniądze z jednego procenta pójdą między innymi na wybieg dla kotów.