"Argumentacja nowego zarządu jest absurdalna", mówił podczas dzisiejszej sesji klubowy kolega radnej, Filip Żelazny.
Uzasadnienie jest takie, że obecna rada nadzorcza nie ma zaufania, a praca pani radnej nie jest wystarczająca i spójna z obecną koncepcją. Powtarzam – to jest argumentacja tylko i wyłącznie polityczna i jestem przekonany, że tak uważają też inni radni
- wyjaśnia Filip Żelazny.
Radni sejmiku uznali argumentację przedstawioną przez przedstawicieli WGRO za niewystarczającą i zgodnie, bez względu na przynależność klubową poparli uchwałę w sprawie odmowy wyrażenia zgody na zwolnienie radnej. Katarzyna Rzepecka-Andrzejak nie wzięła udziału w dzisiejszej sesji.