Sekielscy oskarżają ordynariusza kaliskiego o ukrywanie księży pedofilów

Prawie cały, półtoragodzinny dokument Tomasza i Marka Sekielskich, zatytułowany "Zabawa w chowanego", poświęcony jest księdzu Arkadiuszowi H., który posługiwał w kilku miejscowościach regionu kaliskiego. O molestowanie przed dwudziestu laty oskarża go w filmie trzech dorosłych dziś mężczyzn, którzy w chwili popełniania czynów pedofilskich przez księdza mieli około 10 lat. Dwóch z nich to synowie organisty z parafii w Pleszewie. Trzeci mężczyzna był jako dziecko ministrantem w Sycowie.

W filmie pokazano konfrontacje księdza zarówno z ofiarami, jak i ich rodzicami. Ksiądz przyznaje się do swojej - jak to określa - słabości. W jego sprawie postępowanie prowadzi prokuratura. Obecnie jest suspendowany, czyli nie może sprawować posługi kapłańskiej ani też nosić stroju duchownego. Jeszcze w roku 2018 był kapelanem w kaliskim szpitalu.

Zarzuty o ukrywanie księży-pedofilów autorzy filmu formułują wobec biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka. O tym, że ordynariusz wiedział o pedofilii księdza H. mówi w nagraniu z ukrytego mikrofonu sam ksiądz-pedofil. Ksiądz biskup w innym nagraniu temu zaprzecza. Nie ulega jednak wątpliwości, że po konfrontacji z rodzicami molestowanego chłopca hierarcha przeniósł ksiądza do innej parafii, natomiast nie wszczął postępowania kanonicznego. Biskup Edward Janiak miał podobnie postąpić już wcześniej, wobec innego księdza, gdy był biskupem pomocniczym we Wrocławiu. Ta sprawa o molestowanie zakończyła się skazaniem  oskarżanego księdza.

Oświadczenie po filmie braci Sekielskich wydał prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak.

Film ukazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży. Mam na myśli sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne.

Prymas Polak zaznacza, że zwraca się do Stolicy Apostolskiej o wszęcie postępowania dotyczącego "zaniechania wymaganego prawem działania". Choć arcybiskup nie wymienia nazwiska, chodzi najprawdopodobniej o biskupa Edwarda Janiaka.

Prymas Polski podziękował także ofiarom za to, że zdecydowały się opowiedzieć o doznanej krzywdzie i zaapelował o składanie zawiadomień o czynach pedofilskich.

Oświadczenie Kurii Diecezjalnej w Kaliszu w związku z ukazaniem się filmu "Zabawa w chowanego" - KLIK