Ci ludzie działali takim klasycznym sposobem, podszywając się pod osobę bliską, dzwoniąc zazwyczaj do osób w podeszłym wieku. W trakcie rozmowy informowali, że mają kłopoty i będą potrzebne pieniądze na to, żeby uratować wnuka, córkę, syna, z kłopotów, w które się wpakowali
- mówi rzecznik wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak.
Działania policji rozpoczęły się we wrześniu zeszłego roku po oszukaniu dwóch mieszkańców Poznania na kwotę 50 tysięcy złotych. Zatrzymani w sumie mieli wyłudzić ponad 350 tysięcy złotych.
Oszuści przebywali w Niemczech, we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku. 15 osób usłyszało zarzuty oszustwa i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. 7 z nich trafiło do aresztu. Grozi im do 8 lat więzienia.
Liczymy na to, że policjanci w sposób znaczący ograniczyli liczbę tego rodzaju wyłudzeń na terenie całego kraju
- podsumowuje mł. insp. Andrzej Borowiak.