Czekoladowe postaci od Caritas mają bardziej przypominać św. biskupa z Miry - bo, jak wyjaśnia dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej ksiądz Krzysztof Stawski, komercyjne propozycje z supermarketów przedstawiają wesołego dziadka, ludzika z długą brodą i workiem prezentów. - Dlatego przez formę tej figurki chcieliśmy zwrócić uwagę że to jest konkretny święty, który nas uczy być dobrym dla innych w sposób cichy dyskretny ale bardzo konkretny - wyjaśnia.
Konkretna ma być też pomoc z rozprowadzania 7 tysięcy figurek w parafiach. - Chcemy ją przeznaczyć na pomoc mieszkankom naszego Domu Samotnej Matki - mówi Lucyna Muniak. Jest tu obecnie pięć kobiet z dziesięciorgiem dzieci w różnym wieku. Kobiety które doznały w domach przemocy i utraciły dach nad głową.