Znana dyrektor odchodzi z poznańskiego szpitala - dowiedziało się Radio Poznań
Agnieszka Pachciarz nie będzie już kierować Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym im. Karola Jonschera.
Jak powiedział nam przedstawiciel ukaranej drużyny, pan Mateusz ze stanowiska numer 12, regulamin przewidywał zakaz kąpieli. Dlatego zespół zapytał organizatora o interpretację.
Wiadomo, że kąpiel wiąże się raczej z higienicznymi sprawami bądź rekreacyjnym pluskaniem się w wodzie, bynajmniej ja tak to odbieram. Ale różnie to można interpretować. Napisałem do Piotra, na co mam potwierdzenie, co rozumie pod pojęciem kąpiel i spytałem wprost czy nurkowanie to kąpiel. Powiedział: "kąpiel to kąpiel, wejście do wody to wejście do wody, nurkowanie to nurkowanie
- wyjaśnia pan Mateusz.
Zawodnik ukaranej drużyny twierdzi, że nurkowanie to jego pasja, a pod wodą oglądał jedynie dno jeziora. Nie miało to w żaden sposób poprawić wyniku, ponieważ wędkarze mogli do tego wykorzystywać sondy.
Na ten moment nie udało nam się skontaktować z organizatorem imprezy. Jak wynika z oświadczenia opublikowanego przez jednego z sędziów, zespół sędziowski nie wiedział o przyzwoleniu na nurkowanie. Kiedy tuż przed końcem zawodów dowiedział się o tym zdarzeniu, zdecydował o wykluczeniu zespołu numer 12.
Przedstawiciel wykluczonej ekipy zapowiada, że jeśli organizator pucharu nie zrekompensuje jego drużynie wykluczenia, sprawa trafi do sądu. Jak podkreśla zawodnik, nie chodzi o pieniądze, ale o dobre imię zespołu. Jego firma była jednocześnie sponsorem pakietów startowych.
Koszt udziału w pucharze to ponad 3 tysiące złotych na drużynę. Cykl odbył się na 14 łowiskach i wzięło w nim udział ponad 50 drużyn. Nagroda główna to 200 tysięcy złotych.
Agnieszka Pachciarz nie będzie już kierować Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym im. Karola Jonschera.
Początek lat 90. wielu słuchaczom muzyki do dziś kojarzy się z porywającym hitem "Unbelievable" brytyjskiego zespołu EMF. To był pierwszy od wielu lat amerykański sukces młodego, rockowego zespołu z Anglii.
Można się jeszcze zapisać na niedzielny maraton w Poznaniu. Do tej pory zrobiło to cztery i pół tysiąca osób.