Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu rozpoczął się dziś proces 3 mężczyzn, którzy przed rokiem w Ociążu skatowali 35-latka. Konającego mężczyznę znalazła przy domu żona. Na pomoc było już za późno.
"Oskarżeni byli wyjątkowo brutalni" - mówi prokurator Tomasz Łakomy.
Wielokrotnie uderzali go drewnianymi pałkami, pięściami i nogami po głowie i całym ciele, pozbawili go wolności, a następnie po skrępowaniu pasem holowniczym z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia, przewidując możliwość jego nastąpienia i godząc się na to, ciągnęli pokrzywdzonego po ziemi za samochodem oraz co najmniej jeszcze dwukrotnie zadawali mu kolejne ciosy pięściami i nogami po całym ciele
- mówi prokurator.
Z ustaleń prokuratury wynika, że sprawcy chcieli w ten sposób wymierzyć, w ich ocenie sprawiedliwość. Sprawców i ofiarę wiązały liczne zatargi, a także trudne sprawy rodzinne.
Oskarżeni są mieszkańcami powiatu ostrowskiego w wieku 33, 35 oraz 36 lat. Grozi im dożywocie.