NA ANTENIE: ALARM CLOCK (2024)/SHERYL CROW
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Skradzione zielone ferrari nie należało do biznesmena z Wielkopolski - dowiedziało się Radio Poznań

Publikacja: 19.08.2020 g.14:53  Aktualizacja: 19.08.2020 g.18:35 Sandra Soluk
Poznań
Auto było w leasingu. Tuż po kradzieży pojawiły się informacje, że superauto należy do biznesmena z branży pożyczek-chwilówek.
Ferrari z Wielkopolski skradzione w Mielnie - Car Spotting Zachodniopomorskie
Fot. Car Spotting Zachodniopomorskie

Samochód zniknął 5 sierpnia w biały dzień w Mielnie, sprzed ośrodka wypoczynkowego. Ferrari 488 Spider warte jest 1,5 miliona złotych.  - Policjanci na razie nie trafili na jego ślad - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ryszard Gąsiorowski.

Mamy to do czynienia z wyrafinowaną techniką dokonania kradzieży. Z ośrodka, który jest w pewien sposób chroniony. Czynności policjantów zmierzają do ustalenia, w jaki sposób ten system - na system ochrony składały się i ludzie i urządzenia elektroniczne - w jaki sposób on został pokonany. Obecnie kierunek śledźtwa zwraca się raczej w kierunku ustalania osób, które mogą coś jeszcze wiedzieć.

Już w dzień po kradzieży internauci wymieniali się zdjęciami, na których widać było ukradzione ferrari na różnych polskich drogach. Najpóźniejsze fotografie pochodziły z okolic Olecka, czyli spod granicy Polski z Obwodem Kaliningradzkim, Litwą i Białorusią. Na pytanie czy służby nie przypuszczają, że auto może znajdować się poza granicami kraju, prokurator mówi, że poszukiwania prowadzone są na razie na terenie Polski.

https://radiopoznan.fm/n/Q4Rz29
KOMENTARZE 0