Policjanci którzy udali się na miejsce potwierdzili, że 33-letni mężczyzna miał w organiźmie 1,3 promilla alkoholu. W siodełku przewoził swojego 2-letniego syna. Obok jechała na rowerze matka, która miała niespełna ćwierć promilla alkoholu. Funkcjonariusze wezwali na miejsce trzeźwego członka rodziny, który zaopiekowal się dzieckiem
- mówi oficer prasowy policji z Wągrowca Dominik Zieliński.
Funkcjonariusze skierowali przeciwko pijanym rowerzystom wniosek o ukaranie do sądu. Grozi im grzywna do 5 tysięcy złotych i czasowy zakaz prowadzenie pojazdów.