"Jesteśmy tu, by ratować życie"
Polska grupa ratownictwa pola walki pomaga ukraińskim żołnierzom na pierwszej linii frontu.

Po prawie dwóch latach funkcjonowania w reżimach sanitarnych szpitale mają kłopoty z powrotem do pracy w trybie pełnoodziałowym - mówi przewodniczący Konwentu, Starosta Ostrzeszowski, Lech Janicki. Jak mówi - Covid zdezorganizował działanie placowek leczniczych.
Szpitale mają w całyn zakresie świadczyć usługi i pomoc przeciętnemu mieszkańcowi w wielu obszarach. Mamy również zaciemnioną sytuację finansową tych placówek NIe wiemy, jak to będzie, jak już będzie normalnie, kiedy każdy z tych oddziałów szpitalnych będzie realizował swoje usługi według specjalności.
Wiele placówek ma pocovidie kłopoty finansow - przekonuje przewodniczący konwentu powiatów. Jedno z remedium, to wyższa wycena punktów, na podstawie których oblicza się wysokość kontraktów dla szpitali.
Jeśli chodzi o opiekę senioralną - dopłacające do niej samorządy szukają sposobów na dodatkowe dochody placówek świadczących te usługi - część tych rozwiązań zawarta jest w dokumentach opracowywanych przez rząd - mówi Lech Janicki.
Mamy taką nadzieję, że te kwestie znajdą się w odpowiednich przepisach, które spowoduję, iż te domy (Pomocy Społecznej) bądą świadczyły o wiele szerszy zakres usług.
Tu spotykamy się z administracją wojewody, na wyższych szczeblach są to ministrowie. Robimy co się da, by rząd dostrzegł i zareagował na nasze problemy - mówią strostowie.
We wtorek zaplanowano m.in. Sptkanie starostów z wojewodą wielopolskim.
Polska grupa ratownictwa pola walki pomaga ukraińskim żołnierzom na pierwszej linii frontu.
Pierwotnie tematy spotkania miały być inne, ale jak mówi prezes Fundacji Polska Wielki Projekt, wszystko zmieniła agresja na Ukrainę.
Dziś Przy Gorącym Stole o tym, czy wojna na Ukrainie wpłynie na politykę klimatyczną Unii Europejskiej? I co dalej z pakietem Fit For 55?