Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Motocykl Yamaha o pojemności ponad 600 centymetrów sześciennych zjechał na przeciwległy pas drogi, następnie na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Nie powiodła się próba reanimacji.
Drugi niedzielny wypadek z udziałem motocyklisty wydarzył się na drodze pomiędzy Siemowem a Nowym Belęcinem w powiecie gostyńskim. 62-letni kierujący motocyklem marki Honda uderzył w sarnę, która nagle wybiegła na jezdnię z całym stadem. Motocyklista odniósł poważne obrażenia.