Badania naukowe potwierdzają, że w dniach, kiedy smog jest większy, wzrastała też liczba przyjęć do izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych. Większa była też śmiertelność niektórych chorób.
- Każde zanieczyszczenie powietrza jest swego rodzaju obciążeniem - wyjaśnia wojewódzki konsultant ds. chorób płuc, prof. Szczepan Cofta. - W dniach większego smogu, zwłaszcza schorzenia układu oddechowego, się zaostrzają. To przede wszystkim wpływ na przewklekłe schorzenia układu oddechowego i ich zaostrzenia, a one dotyczą osób z chorobami współistniejącymi. W erze koronawirusa największych problemów doświadczają właśnie najsłabsi.
Profesor Cofta wymienia wśród chorób potęgowanych przez smog między innymi astmę, przewklekłe obturacyjne choroby płuc oraz różnego rodzaju infekcje.
- Nie ma powodów do dramatyzowania - uspokaja wojewódzki konsultant. Jego zdaniem, największe zagrożenie dla zakażonych koronawirusem powodują problemy sercowe, cukrzyca czy otyłość. W celu poprawy zdrowia, warto chociażby na kilka dni wyjechać z Poznania - zaleca Szczepan Cofta.