"Solidarność" domaga się anulowania zmian w Kodeksie Pracy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej, a także obniżenia wieku emerytalnego. - Mamy kilka tysięcy ulotek dotyczących problemów naszego regionu, np.zwracamy uwagę na rosnące rozwarstwienie społeczne, dystans pomiędzy Poznaniem a innymi miastami regionu. Mało kto wie, że 800 tysięcy dzieci w Polsce żyje w rodzinach, w których oboje rodzice nie pracują - mówi szef kaliskiej Solidarności Jan Mosiński.
Planowany przez wszystkie związki zawodowe wspólny protest odbędzie się od 11 do 14 września. Poza NSZZ Solidarność mają w nim wziąć udział Forum Związków Zawodowych i OPZZ. Do akcji zamierzają dołączyć także Solidarni 2010.