NA ANTENIE: WALKING ON BROKEN GLASS/ANNIE LENNOX
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Spartanie pomogą przedszkolakom

Publikacja: 15.10.2012 g.13:02  Aktualizacja: 15.10.2012 g.16:44
Poznań
3 tysiące złotych zebrało 16 starożytnych wojowników w 13 maratonie poznańskim na rzecz dzieci z Przedszkola "Orzeszek". Oddział wojów wzbudził zainteresowanie tak biegaczy jak i kibicujących im poznaniaków.
Maraton 2012 - Grzegorz Maciejewski
/ Fot. Grzegorz Maciejewski

- W puszkach oprócz złotówek znaleźliśmy też kilkanaście euro, czeskie korony i szylingi. Za te pieniądze uda się m.in. kupić pionizatory, to sprzęt rehabilitacyjny, który pomaga w ułożeniu dziecka, które samo nie potrafi utrzymać właściwej pozycji  - mówi Alicja Nowacka ze Stowarzyszenia Na Tak.

Jeden pionizator kosztuje około 7 tys. złotych. W Orzeszku profesjonalną opiekę znalazło 15 niepełnosprawnych dzieci. Spartanie już od ubiegłego roku biegają i zbierają pieniądze na rzecz dzieci. Tydzień temu w czasie biegu warszawskiego zebrali dla Orzeszka 3 tysiące złotych. Kto jeszcze chce wspomóc to poznańskie przedszkole - pierwsze w Polsce przyjmujące dzieci w najcięższych stanach rozwoju - może wpłacać pieniądze za pośrednictwem portalu DoMore.

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
Marcin Żuk 15.10.2012 godz. 21:32
Re ekonomiczny wróg biegania

Szanowny Panie,

mocno zakręcił Pan w temacie i to zupełnie niepotrzebnie. Zachęcam do odwiedzenia strony www.spartaniedzieciom.pl gdzie można znaleźć informacje o nas i naszych akcjach. Spartanie nie musieli do Warszawy wyjeżdżać, gdyż większość Spartan jest z Warszawy. W Warszawie tydzień temu w Biegnij Warszawo (10 km) biegło nie 15 a 40 Spartan. Nie mogliśmy zatem jak Pan pisze zostać w Poznaniu bo stąd nie wyjeżdżaliśmy, a przyjechaliśmy tu. Spartanie są grupą biegaczy których połączyła pasja pomagania. Oprócz Warszawy i Poznania biegliśmy jeszcze w Łodzi i tam pomogliśmy dziewczynce z Aleksandrowa Łódzkiego zbierając na aparat słuchowy, który udało się kupić.

Zachęcam Pana gorąco, aby odwiedzić stronę www.spartaniedzieciom.pl gdzie znajdują się informacje o naszej grupie. W zakładce media znajdują się wywiady telewizyjne i jeśli obejrzy Pan choćby ostatni w TVP Info to sprawa może będzie dla Pana jaśniejsza.

Zachęcam Pana także do wsparcia akcji. Wystarczy kliknąć na www.domore.pl/spartanie i wpłacić na Orzeszka. Taka aktywność będzie znacznie pożyteczniejsza dla Orzeszka niż pisanie postów....

A skoro sprowadził Pan wszystko do ekonomii do pragnę zauważyć, że własnie dziś Komitet Noblowski ogłosił laureatów w dziedzinie ekonomii. Amerykańscy naukowcy Alvin E. Roth i Lloyd S. Shapley zostali laureatami ekonomicznej Nagrody Nobla za prace nad metodami maksymalnie efektywnego dopasowywania do siebie różnych czynników, np. n rynku. I my właśnie staramy się efektywnie do siebie dopasowywać czynniki na biegowym rynku :) W naszej akcji nie chodzi zresztą tylko o aspekt ekonomiczny, ale także o wsparcie i zainteresowanie, które sami obdarowani podkreślają jako istotne.

Pozdrawiam serdecznie

Marcin Żuk (Rzecznik Spartan)
Ekonomiczny wróg biegania ;-) 15.10.2012 godz. 14:00
Wspierajmy mądre pomysły. Czy wyjazd kilkunastu maratończyków-Spartan do Warszawy miał sens? Policzmy - załóżmy, że biegło ich tam (w Warszawie) 15 osób. Przejazd samochodem lub bilet na pociąg = ca 100 zł, w dwie strony = 200 zł. Wychodzi 15X100X2 = 3 tys. - a tyle właśnie zebrali w Warszawie! Dochodzi opłata startowa. Np. 50 zł, w Poznaniu w czasie maratonu to było 90. + Jeszcze wyżywienie, może osoby towarzyszące.

Owszem - chwalebny jest udział w samym biegu i propagowanie sprawy Orzeszka, ale "Spartanie" zostając w Poznaniu i wpłacając gotówkę na konto Orzeszka daliby mu więcej kasy!!! Czasem bywa też na WOŚP, że koszt zorganizowania koncertu jest większy niż kwota zebranych pieniędzy. Owszem zespoły grają za darmo, ale pieniądze biorą np. akustycy, oświetleniowcy, ustawiający rusztowania czy np. elektrownia. Prawda? Jestem głupkiem czy mam rację?