Palił się drewniany dom. Z żywiołem walczyło 11 zastępów strażaków z powiatów - kościańskiego i poznańskiego. Ratownicy nie zdołali uratować domu, który uległ całkowitemu zniszczeniu. Na szczęście w budynku nie było nikogo. Jego właściciel na miejscu pojawił się po ugaszeniu pożaru. Straty wstępnie strażacy oszacowali na ponad 250 tysięcy zł. Ich zdaniem przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.