Po protestach mieszkańców władze miasta zdecydowały, że plan zagospodarowania przestrzennego ulic Spokojnej i Cichej nie zostanie zmieniony - mówi prezydent Gniezna Tomasz Budasz.
To jest siedlisko ptaków i mniejszych zwierząt, ale też zielone płuca zabezpieczające ten obszar. Jak jest się tam na miejscu, a ja jestem dość często, to zupełnie to inaczej wygląda niż robiąc plany zza biurka. To także ważny teren rekreacyjny dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców sąsiednich osiedli: Winiary i Tysiąclecia. Wiadomo, że musi zwyciężyć dobro publiczne reprezentowane przez większość mieszkańców.
Zmianę planów zagospodarowania tego terenu przygotowywała firma zewnętrzna. Po konsultacjach społecznych do władz miasta wpłynęło ponad sto wniosków z protestami przeciwko zabudowie terenu blokami wielopiętrowymi. Na wniosek mieszkańców protestowali też gnieźnieńscy parlamentarzyści.