Dlaczego na strzeżonej plaży utopił się dorosły mężczyzna?

Prace wykonano w porozumieniu z proboszczem parafii, ale bez wiedzy konserwatora zabytków i mosińskich urzędników. Głaz z tablicami stanowi pomnik przyrody i do wprowadzania jakichkolwiek zmian potrzebna jest zgoda rady gminy.
Mosiński urząd o sprawie dowiedział się od Pawła Skrzypalika, twórcy Cyfrowego Lapidarium Poznania. Pojawiły się też zastrzeżenia do estetyki pomnika w nowej wersji. Urzędnicy po przeprowadzonej analizie skierowali sprawę na policję. Wymiana tablic i oczyszczenie głazu zostały zakwalifikowane jako wykroczenie w postaci ingerencji w pomnik przyrody.
Mandat otrzymał mosiński radny Zbigniew Grygier. To człowiek odpowiedzialny za renowację pomnika i jednocześnie członek rady parafialnej. Radny przekazał nam, że nie pomyślał o zgłoszeniu zamiaru wykonania prac i dlatego bierze winę na siebie.