Portal opublikował korespondencję w której wiceminister kontaktował się z hejterką rozsyłającą e-maile z informacjami kompromitującymi sędziów sprzeciwiających się reformie sądownictwa.
Rzecznik Nowoczesnej, gnieźnieńska posłanka Paulina Hennig-Kloska, mówi, że ta afera to: - Niezwykle niebezpieczna sytuacja. Wiceminister sprawiedliwości z rządu PIS obiecuje bezkarność hejterce internetowej w imię interesów partii i mówi jej: "Za robienie dobrych rzeczy nie wsadzamy". - Nie ma na to naszej zgody - dodaje posłanka.
Gnieźnieński poseł PiS Zbigniew Dolata odpowiada że: - Cała totalna opozycja nie ma moralnego prawa, aby komentować tego typu historie, bo hejterzy, którzy nieustannie i brutalnie, poniżej pasa atakują PiS są na listach wyborczych tych formacji. Premier zareagował prawidłowo (red. przyjął dymisję Piebiaka) i to kończy sprawę - mówi Zbigniew Dolata.
Opozycja domaga się też ustąpienia ze stanowiska ministra Sprawiedliwości - Zbigniewa Ziobry.