Już od lipca ubiegłego roku, kiedy akcje konińskich kopalni zostały kupione przez Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin było wiadomo, że odbije się to na górnikach. Mówiło się wtedy o zwolnieniach z pracy. Jednak nowy zarząd zaproponował pracownikom, by ci dobrowolnie zgodzili się na obniżkę swoich wynagrodzeń.
Jak czytamy w oświadczeniu przygotowanym przez rzecznika prasowego PAK KWB Konin - Macieja Łęczyckiego, kopalnia straciła płynność finansową. A to zmusza zarząd spółki do cięcia kosztów. Łęczycki podkreśla, że zarówno pracownicy jak też liderzy związkowi znają kondycję finansową spółki. Rzecznik określa wystąpienia związkowców jako nieodpowiedzialne. Chwali natomiast nastawienie zwykłych pracowników, którzy rozumiejąc skalę zagrożeń potwierdzają wolę porozumienia się z pracodawcą nawet na pogorszonych warunkach płacowych, byle zachować swoje miejsca pracy. Konińska kopalnia zatrudnia ponad 3 tysiące osób.