Nie wszystkie jednak dostały się tam, gdzie chciały. Zabrakło również miejsc dla dzieci z ościennych gmin oraz 2,5 latków. - Miejsc dla tych dzieci mogło być więcej, gdyby rodzice zdecydowali się wysłać sześciolatki do szkół - przyznaje wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski. - To sprawiło, że miejsc które są najbardziej pożądane - dla 2,5 i 3 latków, brakuje - dodaje.
Informacje o wolnych miejscach w poznańskich przedszkolach można uzyskać w wydziale oświaty oraz na stronie internetowej poznan.pl w zakładce oświata.