Zawiadomienie złożono po analizie wyników kontroli, którą na wniosek starostwa przeprowadzono w podległej samorządowi placówce. Chciano sprawdzić, jak wyglądała obsada dyżurów w szpitalu w okresie od 1 września 2020 roku do 30 września roku ubiegłego.
"Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości, część z nich moim zdaniem musi zbadać prokuratura" - mówi starosta złotowski Ryszard Goławski.
Wnioski z audytu, jak i komisji doraźnej, które wpłynęły do starostwa, po naszej analizie są takie, że musieliśmy skierować sprawę do prokuratury ze względu na możliwość popełnienia przestępstwa tj. niedopełnienia obowiązku przez funkcjonariusza publicznego, działającego na szkodę interesu publicznego, jak również możliwości naruszenia kodeksu pracy. Chodzi dokładnie o dyrekcję Szpitala Powiatowego w Złotowie; dyrektor, jak i wicedyrektora. Ta sprawa jest już prowadzona przez Prokuraturę Rejonową w Złotowie
- mówi starosta.
Starosta dla dobra śledztwa nie chce ujawnić, na czym dokładnie polegało domniemane przestępstwo. Twierdzi, że to ujawni sama prokuratura. Od września ubiegłego roku w Szpitalu Powiatowy im. Alfreda Sokołowskiego w Złotowie pracuje już inny dyrektor. To za jego rządów w listopadzie i grudniu poprzedniego roku złapano na terenie lecznicy dwóch nietrzeźwych lekarzy. Część osób twierdzi, że nowy dyrektor "czyści" po prostu swoją kadrę.