To pomysł ministerstwa sportu, które chce w ten sposób dofinansować personel, zakup sprzętu i przekazać fundusze na wynajem obiektów oraz organizację zgrupowań.
"Zależy nam na tym, żeby pieniądze trafiły bezpośrednio do zespołów, a nie związków – zapowiada wiceprzewodniczący sejmowej komisji sportu i turystyki, poseł Jakub Rutnicki.
To co się działo ostatnimi czasy jeżeli chodzi o Polski Komitet Olimpijski, to był dramat. Pieniądze, które miały otrzymać kluby przejął Prezes PKOL, Radosław Piesiewicz. Zdając sobie, że sport robi się w klubach, a nie w związkach to właśnie bezpośredni tam wyślemy potrzebne środki ze specjalnego programu nazwanego Klub Pro
- wyjaśnia Jakub Rutnicki.
Organizacje ubiegające się o fundusze muszą szkolić zawodników w minimum jednej z trzech kategorii wiekowych: młodzik, junior młodszy i junior. Termin zgłaszania wniosków upłynie 11 października. 30 dni później zostanie opublikowana lista klubów, które otrzymają dofinansowanie.