"To jest bardzo trudna próba" - przyznaje Michał Graczyk, prezes spółki "Lotnisko Leszno".
To jest 10, 12 min. kręcenia bez przerwy w kółko tym szybowcem. Także nie wiem, czy ktoś, oprócz Guya Westgate'a, mógłby to zrobić. Jest to trudne i wymagające. Guy mówił po próbach, bo on już to ileś razy trenował, że po wylądowaniu nie jest w stanie ustać na nogach na ziemi. Więc to jest wymagające, proszę się kręcić w kółko przez równe 12 min., będąc jeszcze w powietrzu. Niektórych przy prostym locie już troszeczkę mdli, a co dopiero przy takich akrobacjach.
- tłumaczy Michał Graczyk.
Do próby ustanowienia nowego rekordu Guinnessa przez brytyjskiego pilota ma dojść w Lesznie dzisiaj lub jutro.