NA ANTENIE:
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Strajkowała kolej. Kolej na pasażerów

Publikacja: 07.09.2011 g.12:20  Aktualizacja: 07.09.2011 g.14:36
Poznań
Trzy tygodnie temu, podczas strajku pracowników Przewozów Regionalnych PKP, na tory w całej Polsce nie wyjechało ponad 2,5 tysiąca pociągów. Teraz przyszła kolej na pasażerów, którzy w internecie od kilku tygodni umawiają się na strajk... przeciwko kolei. Protest miał się odbyć właśnie dzisiaj. Czy jest widoczny i skąd się wziął taki pomysł?
Dworzec kolejowy w Pile - Wiesława Pinkowska
/ Fot. Wiesława Pinkowska

Co zdenerwowało pasażerów? Spóźnienia, warunki jazdy, ciągle zmieniający się rozkład, wydłużanie czasu przejazdu i zła jakość obsługi. Czy rzeczywiście na kolei jest coraz gorzej - są przecież remontowane, a nawet budowane nowe dworce, są remonty torów, są plany zakupów i przyspieszenia kolei. Czy protest pasażerów jest widoczny? Na dworcu głównym PKP w Poznaniu była nasza reporterka, która sprawdzała czy ruch jest dziś widocznie mniejszy. A może ktoś wywiesił jakieś transparenty?

Grupa pasażerów, która zdeklarowała swój udział w strajku to około 30 tysięcy osób. Wszystkie te deklaracje oczywiście złożono w internecie. Ale czy pasażerowie faktycznie są w stanie zastrajkować? Zapytaliśmy Krzysztofa Pawlaka z Wielkopolskiego Oddziału Przewozów Regionalnych - co taki strajk - o ile by do niego doszło może oznaczać dla kolei.

PKP doskonale wie, dlaczego taki strajk nie ma szans. Ludzie, którzy i tak muszą pojechać pociągiem, pojadą nim. Taka akcja protestacyjna jest trudna do przeprowadzenia. Dr Iwona Przybył, socjolog, wyjaśnia dlaczego strajk pasażerów przypuszczalnie nie odniesie żadnego skutku.

Z drugiej strony - frustracja pasażerów musi być rzeczywiście duża, skoro głos by zastrajkować przeciwko kolei w ogóle się pojawił. To może być sygnał, że tworzy się nowy ruch społeczny. Jak one powstają?

Pasażerowie doskonale wiedzą co najbardziej denerwuje ich na kolei i jakich zmian oczekują.

Co na to kolejarze? Na zarzuty pasażerów odpowiada Krzysztof Pawlak z Wielkopolskiego Oddziału Przewozów Regionalnych.

Niezadowoleni pasażerowie i pewna siebie polska kolej - to na razie się nie zmieni. Dr Iwona Przybył mówi, że o rewolucji społecznej nie ma mowy, ale być może pod naciskiem społecznym jest szansa na reformy. Czy rzeczywiście jest przeciwko czemu protestować? Jeśli  Państwo uznają, że tak - to czy taki protest może się udać? Czy ktoś z  Państwa zrezygnował dziś z podróży PKP? Czy taki protest poruszy szefów spółki kolejowe taki protest pasażerów poruszy? To są pytania, na które tylko Państwo możecie odpowiedzieć. Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

https://radiopoznan.fm/n/