Front z intensywnymi opadami deszczu przechodził przez całą Wielkopolskę. Silne podmuchy wiatru zrywały dachy, łamały drzewa i uszkadzały linie energetyczne. Uszkodzone zostały dachy trzech budynków gospodarczych i jednego domu. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Najwięcej interwencji było na południu regionu i to tam służby energetyczne walczą jeszcze ze skutkami wichury.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Rogal w gminie Koźminek, gdzie wybuchł pożar budynku gospodarczego oraz w miejscowości Dąbrowa, gdzie silny wiatr zerwał poszycie dachu budynku stodoły
- mówi rzecznik kaliskiej Straży Pożarnej Jakub Pietrzak.
Bez prądu są głównie mieszkańcy terenów wiejskich w okolicach: Koła, Kalisza, Ostrzeszowa i Kępna, ale też nie ma zasilania na pojedynczych ulicach w małych miastach.
Jak informuje spółka Energa Operator, w najbliższych godzinach wszystkie awarie powinny zostać usunięte. W tej chwili ekipy pracują w ośmiu miejscach.