Jednostka ma ponad stuletnią tradycję, ponad 50 członków, z czego niemal połowa to druhowie aktywni - mówi zastępca naczelnika OSP Rumin - Zbigniew Tarłowski.
Największym wyzwaniem dla jednostki jest 41-letni wóz bojowy, który jest dość dobrze uzbrojony. Natomiast z trudem przechodzi przeglądy techniczne. Mamy upatrzony nowy model, natomiast trzeba mieć na ten cel 400 tys. zł i wiadomo, że bez wsparcia Urzędu Gminy aż tyle nie pozyskamy. Do tej pory pozyskaliśmy 7700 zł, będziemy się starali uzyskać wsparcie lokalnych przedsiębiorców i firm, obecny wóz jest już zaklepany na sprzedaż, z niego uzyskamy przynajmniej 10 tys. zł więc jako jednostka około 30 tys. zł zbierzemy.
50 tys. zapewni fundusz sołecki, reszta jednak zależy od przychylności samorządu. Jak mówi - Zbigniew Tarłowski - jest duża szansa, że w przyszłym roku nowy wóz stanie w remizie OSP w Ruminie.