Szamotuły chcą oszczędzać, więc… wyłączają lampy uliczne
Miejski magistrat poinformował o wprowadzeniu ograniczenia w działaniu lamp ulicznych.
Leśnicy poprosili, by służby zwróciły większą uwagę na zaśmiecających lasy. Jak mówi rzecznik poznańskiej straży miejskiej Przemysław Piwecki - patrole będą w wielu miejscach, na terenach zielonych. Służby zwrócą też uwagę na to, czy ludzie przestrzegają zasad bezpieczeństwa związanych z COVID-19.
Nie mamy tu żadnego wolnego, jesteśmy na wszystkich terenach rekreacyjnych, nie tylko w lasach. Nie ma problemu w liczbie osób przebywających w lasach, chodzi o to, żeby zawsze zachowywać odpowiedni dystans - jeśli idziemy z kimś spoza domowników - nie musimy iść bardzo blisko siebie.
W zeszłym tygodniu było wiele sygnałów dotyczących nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa. Na Cytadeli i w Lasku Marcelińskim ludzie gromadzili się w dużych grupach, rozmawiając bez maseczek i zbyt blisko siebie. W takich sytuacjach służby będą reagować w czasie majówki - zapewnia Przemysław Piwecki.
Miejski magistrat poinformował o wprowadzeniu ograniczenia w działaniu lamp ulicznych.
Przed nami trzy dni wolnego. W czasie epidemii koronawirusa pacjenci korzystają przede wszystkim z teleporad.
Nie będzie w tym roku obchodów Święta Flagi w Poznaniu. Przypadające 2 maja jest jednym z najmłodszych świąt w Polsce.