Przy dźwiękach wielkanocnych pieśni mogli zjeść tradycyjne potrawy. Na stołach był żurek, biała kiełbasa, szynka, pasztet, sałatka i ciasto.
- Sam jestem. Ja tak samo, jak kolega, ciężko jest, ciężko. Zjedliśmy bardzo dobry żurek, resztę zabieramy do domu - mówili potrzebujący. - To jest właśnie piękne, że możemy dawać nie tylko jedzenie, ale to dobro, miłość - mówi siostra Józefa - Elżbietanka.
- To nie jest tylko potrzeba nakarmienia potrzebujących, ale też stworzenia wspólnoty, bo przecież wiemy, że bezdomność czy bycie ubogim , to nie tylko zaspokojenie głodu, ale przede wszystkim to przywrócenie takich normalnych odczuć. Budowanie też do siebie szacunku i miłości. Tego wszystkiego te osoby, które tu przychodzą, uczą się każdego dnia - mówi dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej ksiądz Marcin Janecki.
Dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej ksiądz Marcin Janecki dodaje, że w tym roku po raz pierwszy dla podopiecznych jadłodajni odbyły się wielkopostne rekolekcje.
Dziś razem z potrzebującymi przy świątecznym stole usiadł metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki. Była wspólna modlitwa i rozmowy z siostrami, które podawały potrawy.
- Oni czekają nie tylko na jedzenie, ale także na nasze słowa pocieszenia - mówiły siostry. Po śniadaniu wszyscy potrzebujący dostali paczki z jedzeniem. W poniedziałek będą mogli zjeść świąteczny obiad w jadłodajni przy Niegolewskich.