nauguracja miała dziś miejsce na cmentarzu junikowskim, przy grobie Kazimierza Wieczorka.
Kazimierz Wieczorek jest jedną z ofiar powstania. 28 czerwca miał 25 lat, pracował jako konduktor MPK. Zginął od ran odniesionych w głowę. Początkowo został błędnie zidentyfikowany jako Zdzisław Wardejn. Okazało się, że Zdzisław Wardejn został zatrzymany i, gdy wrócił do domu, dopiero okazało się, że jego mama popełniła błąd identyfikując zwłoki jako swojego syna
- mówi Kinga Przyborowska z Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec '56.
Jak dodaje - Kazimierza Wieczorka pochowano jako osobę nieznaną, dopiero po kilku miesiącach okazało się, kto leży w grobie.
Młodzież w ramach akcji "Światełko do Czerwca" odwiedza groby powstańców w całym kraju.