Sytuacja jest dramatyczna. Woda wdzierała się drzwiami i oknami. Mieszkańcy twierdzą, że takiej powodzi jeszcze nie przeżyli.
Moja mama została dosłownie bez bielizny, bez skarpet. Na ścianach są robale, bo to, co płynęło, to zostało na ścianach. Dostałam informację, że mogę sobie do PSZOK-u to wywieźć
- mówi mieszkanka Kalisza.
W niektórych miejscach woda w domu sięgała metra.
Urząd Miasta tłumaczy, że od dwóch lat czeka na decyzję Ministerstwa Rozwoju i Technologii w sprawie regulacji rzeki Piwonii. 1 marca 2022 roku wojewoda Wielkopolski wydał pozwolenie na realizację tej inwestycji, ale wpłynęły odwołania od mieszkańców.
To postępowanie jest w tej chwili w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Od 2022 roku sprawa trwa. Oczekujemy na jak najszybsze rozwiązanie sprawy
- tłumaczy rzeczniczka ratusza Katarzyna Ciupek.
Ministerstwo w ostatnim piśmie wyznaczyło nowy termin rozpatrzenia sprawy do 30 sierpnia tego roku.