Drużyna poddana została kwarantannie, a wszystkie obiekty Centrum zdezynfekowano. "Wszyscy nasi pracownicy poddali się badaniom na obecność patogenu" - mówi Bartosz Węglewski z Centrum Sportu Szamotuły.
Te testy wyszły wszystkie negatywnie. Dały pewność, że możemy pracować. W środę na naszych obiektach ma się odbyć koncert. Z racji tego, że „za ścianą” odbywa się też kwarantanna i mimo wszystko kadra reprezentacji Polski w dalszym ciągu tam jest, wystosowaliśmy też zapytanie do naszego lokalnego sanepidu, czy takowy koncert może faktycznie zaistnieć, bo będzie to zdecydowanie większa grupa ludzi, niż jakieś tam mniejsze grupy, które odbywają zajęcia na bieżąco.
Szamotulskie Centrum Sportu wróciło do normalnych godzin pracy. Pracownicy na bieżąco dezynfekują miejsca, w których ćwiczą szamotulanie, by jak najbardziej zmniejszyć ryzyko wystąpienia zakażenia patogenem.