Na tych stanowiskach ZUS ma 40 procent wakatów, bo jak przyznaje wiceprezes Sławomir Wasielewski, oferta zakładu nie jest konkurencyjna na rynku.
Dlatego chcemy wesprzeć się właśnie sztuczną inteligencją w analizie dokumentacji medycznej i w ten sposób chcemy po prostu przyspieszyć i usprawnić proces orzekania o niezdolności do pracy
- mówi Sławomir Wasielewski.
Obecnie ZUS testuje narzędzie do oceny dokumentów medycznych. Uruchomienie systemu zaplanowane jest na przyszły rok.
Wiceprezes mówił o planach zakładu podczas seminarium "Automatyzacja procesów administracyjnych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji: jak zapewnić zgodność z ochroną danych osobowych?".
ZUS ma jedną z największych baz danych w tej części Europy. System instytucji wykonuje 400 tysięcy operacji na sekundę.