Studenci z Konina nie dali rady
W tym roku w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w tym mieście nie będzie juvenaliów.
Dziś drugi dzień Pyrkonu. To największy w Polsce i jeden z największych Europie festiwali fantastyki. Tysiące ludzi przyjechało do Poznania, by przede wszystkim dobrze się bawić, spotkać innych miłośników fantastyki, a przede wszystkim przebrać się w kostium ulubionej postaci.
- Trochę ludzi może spotkam. Pogram w coś. To są przebierańcy, oni się przebierają za różne postacie z gier, bajek, filmów. Ja się nie przebieram, ale koleżanka się przebrała. Są prelekcje różne, konwenty, co kto lubi. Dla każdego jest coś. Co przyciąga? Sama społeczność, frajda, żeby być w takim miejscu. Bardzo dużo osób przebiera się w różne kostiumy. Frajdą jest oglądanie wystaw i pokazów takich kostiumów. Byłem trzy, cztery lata temu, teraz zdecydowanie jest to wszystko większe, jest na pewno więcej osób odwiedzających. Dziecko mnie przebrało za diabła. Wszędzie chyba trzeba odstać - mówią uczestnicy.
Pyrkon to także atrakcje dla dzieci, możliwość zdobycia autografu, spotkania z autorami, gry, pokazy filmów i spektakle. Trzydniowy festiwal integruje fanów i twórców fantastyki, promuje też fantastykę w literaturze, komiksie, filmach i serialach.
W tym roku w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w tym mieście nie będzie juvenaliów.
Odpust ku czci św. Wojciecha - patrona Polski rozpoczyna się w Gnieźnie.
Mają do pokonania 1800 kilometrów. Z Poznania wyruszył tradycyjny majówkowy Wyścig Autostopem.