Do koszyków wkładamy te potrawy, które w czasie niedzielnego uroczystego śniadania pojawią się na naszych stołach.
W parafii św. Anny na poznańskim Łazarzu tłumy były nawet po południu. Wśród parafian spotkaliśmy m.in. panią Joannę.
Na honorowym miejscu będzie koszyczek, każdy spróbuje. U mnie będzie dosyć dużo ludzi, mam nadzieję, że każdy skorzysta. A tradycja święconki jest taka, że nie wyobrażam sobie, żeby nie święcić tych potraw i żeby nie znalazła się święconka na stole wielkanocnym
- mówi poznanianka.
Wierni do koszyczków włożyli m.in. jajka, mięso, sól, chleb i masło.