NA ANTENIE: POTRZEBUJE TWOJEJ MILOSCI (WIOSNA)/CHLOPCY Z PLACU BRONI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

To była wyjątkowa wyprawa. Polscy himalaiści pochowali ciało poznaniaka, Tomasza Kowalskiego

Publikacja: 04.08.2023 g.13:02  Aktualizacja: 04.08.2023 g.15:24 Jacek Butlewski
Poznań
Kilkanaście dni temu polscy himalaiści pochowali ciało poznaniaka, Tomasza Kowalskiego. "Tomek leżał na grani szczytowej Broad Peak, na wysokości 8000 metrów, przez 10 lat, 4 miesiące i 13 dni" - napisał w mediach społecznościowych uczestnik lipcowej wyprawy, Rafał Fronia.
pap_20121221_08M (Copy) - Bartłomiej Zborowski - PAP
Fot. Bartłomiej Zborowski (PAP)

Spis treści:

    Pomysłodawcy wyprawy na słynny szczyt w paśmie Karakorum towarzyszyli Marek Chmielarski, Jarosław Gawrysiak, Marcin Kaczkan, Krzysztof Stasiak i Grzegorz Borkowski. Na zboczach góry Tomasz Kowalski zginął 6 marca 2013 roku. W zeszłym roku na Broad Peak wchodził Rafał Fronia, który mijał wtedy ciało Tomasza Kowalskiego.

    Tomek leżał na skalnej ostrodze (...) Gdy dotarłem na wierzchołek, a potem schodziłem do bazy, znów Go mijając, nie było we mnie radości. Był smutek i myśl, że ktoś musi to wreszcie zakończyć

    - napisał na Facebooku.

    Opisał też szczegóły wyprawy. Konieczne było zabranie specjalnego sarkofagu i dodatkowych butli z tlenem. 

    Pochowaliśmy Go w przepięknej lodowej grocie

    - napisał himalaista.

    Kilka miesięcy wcześniej himalaista spotkał się z rodziną Tomasza Kowalskiego. Rafał Fronia jest uczestnikiem wielu wypraw na najwyższe góry świata. Brał m.in. udział w Narodowej Wyprawie na K2 w 2018 roku.

    Tomasz Kowalski, który zginął w 2013 roku na Broad Peak był zdobywcą sześciu z dziewięciu szczytów Korony Ziemii. Wspinał się w Alpach, Andach, na Alasce i w Azji. Z kolegami, w 2013 roku, dokonał pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak w Karakorum. Zginął dzień po zdobyciu dwunastej pod względem wysokości góry świata.

    https://radiopoznan.fm/n/elDDuZ