Dziś miejski magistrat poinformował, że firmie udało się podpisać umowę z nowym składowiskiem. Mówi burmistrz Obrzycka, Igor Kołoszuk.
Wszystko wskazuje na to, że problem został zażegnany. Firma Sanus poinformowała nas, że znalazła miejsce w innej instalacji, niż do tej pory i wznawia odbiór odpadów biodegradowalnych. Według deklaracji przedstawicieli firmy możemy spać spokojnie, nie powinno być już więcej problemów z odbiorem odpadów bio, no i na to liczymy. Do końca umowy zostało nam kilka miesięcy, jednocześnie przygotowujemy się już do przetargu na kolejny rok.
Śmieci biodegradowalne z Obrzycka zamiast do Mnich w powiecie międzychodzkim trafią do Dęborzyc pod Pniewami.
To nie pierwsze problemy miasta z odbiorem odpadów. W styczniu wycofała się firma, odpowiedzialna za wywóz śmieci. Przez kilka tygodni szukano rozwiązań zastępczych. W końcu, w marcu podpisano umowę stałą z przedsiębiorstwem z Wronek.