Domagają się podwyżek. W tej sytuacji szpital odwołuje planowe przyjęcia.
Szpital przygotowuje się na najgorsze, choć tak naprawdę dopiero w poniedziałek będzie wiadomo ile osób nie przyjdzie do pracy - mówi rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Dyrektor szpitala Radosław Kołaciński wydał w tej sprawie oświadczenie. Podkreślił w nim, że popiera żądania pracowników.
W związku z zapowiadanym strajkiem diagnostów i fizjoterapeutów szpital odwołuje planowe przyjęcia, bo bez diagnostyki nie będzie mógł prawidłowo funkcjonować. O sytuacji został powiadomiony Narodowy Fundusz Zdrowia, Urząd Marszałkowski w Poznaniu oraz Urząd Wojewódzki.