NA ANTENIE: KNOW YOU NOW/AMY WINEHOUSE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"To nie będą wybory" - opozycjonista o styczniowym głosowaniu na Białorusi

Publikacja: 15.11.2024 g.09:29  Aktualizacja: 15.11.2024 g.10:46 Adam Michalkiewicz
Poznań
Tak stwierdził w Radiu Poznań białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka o zaplanowanych na styczeń wyborach prezydenckich w jego kraju. Opozycjonista, który w przeszłości był ministrem kultury i ambasadorem Białorusi prosi, by mówiąc o styczniowym głosowaniu, nie używać słowa "wybory".

Na Białorusi tysiące ludzi w są w więzieniach. Byli kandydaci Cichanouski, Babaryka, są więźniami politycznymi. Od ponad 500, 600 dni jest brak informacji, co się z nimi dzieje. Zlikwidowano wszystkie jedenaście opozycyjnych partii na Białorusi. Zlikwidowano wszystkie niezależnie środki masowego przekazu. Działają one tylko z zagranicy i uznane są one za ekstremistyczne

- mówił Paweł Łatuszka.

W tym tygodniu Rzeczpospolita napisała o białoruskich agentach, którzy w Polsce udawali biznesmenów, a zbierali informacje między innymi o Pawle Łatuszce.

Gość Radia Poznań stwierdził, że Łukaszenka zaocznie skazuje Białorusinów, którzy uczestniczą w manifestacjach w Polsce. "Łukaszenka jest tu, jest wśród nas" - mówił Paweł Łatuszka.

Ludzie często się boją pójść na akcje protestu w Polsce, bo na przykład wszczęte zostały w ostatnim roku setki spraw karnych przeciwko Białorusinom, którzy brali udział w różnych wiecach w Warszawie, Białymstoku, Lublinie, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni. Setki spraw karnych za udział w manifestacjach na terytorium Polski. Ręce Łukaszenka ma długie i on chce mieć wpływ również na to, co się dzieje w Polsce

- dodał Łatuszka.

Białoruski opozycjonista chce pociągnięcia do odpowiedzialności Łukaszenki za zbrodnie wojenne. "Z czterech najpoważniejszych zbrodni wojennych popełnił trzy" - mówił były ambasador Białorusi. 

Paweł Łatuszka jest w piątek uczestnikiem Poznańskiego Kongresu Gospodarczego.

https://radiopoznan.fm/n/b7MFXK
KOMENTARZE 0