- Zdarzenie miało miejsce wczoraj około 20:30 - mówi Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji.
- Dzieci natychmiast zostały przewiezione do szpitala, niestety w wyniku odniesionych obrażeń jeden z chłopców zmarł, drugi jest pod opieką lekarzy. Na miejscu, w czasie tego zdarzenia była obecna matka chłopców, była trzeźwa. Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Chłopcy spadli z wysokości 13 metrów na bruk między budynkiem, a zaparkowanym samochodem. Według portalu Wolsztyn 112 prawdopodobnie wypadli z okna, gdy jeden z nich oparł się o moskitierę zamontowaną w oknie. Matka jest pod opieką psychologa.