84 letni mieszkaniec pobliskiego Rogoźna zginął poparzony płonącą smołą. Chciał nią uszczelnić dach działkowej altanki.
- Podczas podgrzewania prawdopodobnie doszło do wykipienia i wyrzutu tej smoły na jego ciało. Ta smoła się zapaliła, osoba wybiegła na zewnątrz, zostało to zauważone przez osoby postronne, przypuszczalnie rodzinę; natychmiast przystąpiono do gaszenia tej palącej się smoły i odzieży na tym człowieku. Udało się ugasić ogień, ale nie udało się uratować tego człowieka - mówi starszy kapitan Dariusz Szrama z obornickiej straży pożarnej.
Oprócz Państwowej Straży Pożarnej z Obornik akcję ratunkową prowadziły zastępy OSP z Gościejewa i Rogoźna.