To był kolejny protest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał przepisy dopuszczające aborcję eugeniczną za niezgodne z Konstytucją. Jutro mija miesiąc od wydania tego orzeczenia.
Uczestnicy demonstracji protestowali też przeciwko stanowisku rządu, który zapowiada veto wobec budżetu unijnego i przeciw zachowaniu policjantów podczas środowej demonstracji w Warszawie.
Dziś poznanianki, główne uczestniczki protestu, dostały wsparcie mieszkanek okolicznych gmin - między innymi Puszczykowa i Kostrzyna.
Demonstracja wyruszyła z Placu Wolności i tam wróciła. Jej uczestnicy na koniec ustawili się w kształcie błyskawicy - kontrowersyjnego znaku Strajku Kobiet i włączyli telefony, by stworzyć świecący i widoczny z góry znak protestów, które trwają od prawie miesiąca.
Teraz - jak powiedziały ich organizatorki - mają się odbywać już nie codziennie, ale co tydzień.