W tym miejscu na początku tego miesiąca w małżeństwo 70-latków wjechał samochód. Kobieta zmarła w szpitalu, mężczyzna ma ciężkie obrażenia. Ulica Grunwaldzka w tym miejscu ma dwa pasy w każdą stronę. Mieszkańcy skarżyli się, że jest tam naprawdę niebezpiecznie.
To przejście jest bardzo niebezpieczne, mogę to potwierdzić, bo tu mieszkam i obserwuję to wszystko, co się dzieje. Jestem przerażona. Bardzo długo czekamy na te światła, już parę lat. Była tu tragedia 3 sierpnia.
Ja tu miałem taką przygodę, że też o mało bym wpadł pod samochód. Koleżanka mnie odciągnęła. Zostałem na tym pierwszym pasie, na drugi nie wszedłem.
Włodzimierz Nowak z Rady Osiedla Grunwald Południe przypomina, że o światła na Grunwaldzkiej Rada walczy od lat.
Te światła tutaj zostały nam już obiecane i przygotowane w 2017 roku. Natomiast z roku na rok były odwlekane. W tym roku ma jeszcze został ogłoszony przetarg i przejście dla pieszych zostanie wykonane w przyszłym roku. Chcemy, żeby było jak najszybciej.
Radni osiedlowi wyliczyli, że na Grunwaldzie jest 8 niebezpiecznych przejść dla pieszych, wszystkie na dwupasmowych drogach. Domagają się, by na każdym zostały zamontowane światła. Na tym na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Marszałkowskiej w ostatnich latach zginęły dwie osoby, pięć zostało ciężko rannych.