Kalisz stał się miejscem konkursowej rywalizacji prawie 30 artystów-wokalistów z całego świata.
- Kalisz ma stać się trampoliną do kariery młodych wokalistów – podkreśla pochodząca z Kalisza sopranistka Ewa Iżykowska, pomysłodawczyni konkursu.
Zwycięzcy zaprezentowali się podczas wieczornego koncertu, w którym zaśpiewali najpiękniejsze arie. Artystom towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej pod dyrekcją Adama Klocka.
W gronie laureatów znalazła się również pochodząca z Kalisza Justyna Wieruszewska- Biniek. Otrzymała III nagrodę, oraz nagrodę imienia prof. Lidii Małachowicz za najpiękniejszy głos.
- To miasto mnie zaraziło i dało mi siłę. To temu miastu właściwie zawdzięczam to, że tak ostro poszłam w moim życiu do przodu, bo to miasto mnie po prostu natchnęło. I ja wykonałam taki szalony bardzo ruch po to, by spełnić nie tylko swoje marzenia, ale także marzenia studentów, których sama uczę. Chciałam pokazać - nazwijmy to - światełko w tunelu, ale tak naprawdę to gwiazdę. Zawarłam w nazwie Viva Calisia, nazwę tego pięknego miasta. Tu kolega z Chin już kilkadziesiąt razy powtórzył Calisia, Calisia, Viva Calisia – dodaje.