Wszystko działo się na oczach klientów baru w Krotoszynie. 41-letni turecki kucharz mówił przed sądem, że nie wie czy trzymał wówczas nóż czy nie. Zeznał, że bał się pokrzywdzonego, bo był agresywny i go obrażał.
Kiedy Erkan P. kroił kebab mężczyzna wyzywał go wulgarnymii obelżywymi słowami. To, że ugodził nożem gościa baru uświadomił sobie dopiero wtedy, kiedy zobaczył krew. Twierdził przed sądem, że nie chciał zabić mężczyzny. Tymczasem zdaniem prokuratury oskarżony działał z zamiarem zabójstwa.