Jestem z Białegostoku. Byliśmy w ratuszu – fajne miejsce. W Poznaniu naprawdę jest co robić. Zamierzamy jeszcze odwiedzić Gniezno w majówkę. Zwiedzamy z koleżanką Polskę i w tym roku padło właśnie na Poznań
- usłyszeliśmy.
Do centrum Poznania przyjechali także mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy w majówkę mają wolne i postanowili spędzić ten czas w stolicy regionu.
Przyjechaliśmy ze Swarzędza. Już byliśmy w Starym Zoo, teraz idziemy na koziołki. Mamy całą majówkę wolną. Jak się pogoda zepsuje, to będziemy grać w gry w domu. Dziś mam wolne, nie musiałam brać urlopu
- powiedzieli mieszkańcy Swarzędza.
Sporo turystów i mieszkańców odwiedza również Nowe ZOO, gdzie podczas majówki zaplanowano dodatkowe spotkania z mieszkańcami ogrodu zoologicznego. Każdemu z gości podoba się inny zestaw zwierząt.
- My znamy bardzo dobrze zoo, bo jak syn był młodszy to chodziliśmy raz w tygodniu. Więc co najbardziej lubimy? Suseł.
- Kucyki.
- Praktycznie wszystkie, tylko problem w tym, że akurat nie ma tych, które chcieliśmy zobaczyć. Na przykład fok.
- Dużo. Nosorożec był fajny. Żubry i rysie były fajne.
Poznańskie zoo jest otwarte do godziny 19. Pracownicy ogrodu zachęcają do przyjazdu komunikacją miejską. Można skorzystać z linii autobusowej 184 oraz linii turystycznej 100 i 104. Zwiedzających dowozi także kolejka parkowa Maltanka.
Grill, rowery i pies to przepis na udaną majówkę nad Wartą. Poznaniacy od rana grillują nad brzegami rzeki.
Mieszkańcy stolicy Wielkopolski chętnie wypoczywają w strefie piknikowej w okolicach Mostu św. Rocha. O to co zabrać na majówkę nad Wartą zapytał nasz reporter.
- Na pewno grilla, węgiel, ewentualnie brykiet. Mamy kiełbaskę, mamy karkóweczkę.
- Dobry humor i rowery. I rodzinę. Co zabrać? To co dzieci będą jeść, czyli paluszki, biszkopty i wodę.
- Mamy paprykę i cukinię, mamy kiełbaski, wafelki, chipsy. Mamy winogrona i dobry nastrój. Mamy też psa, ale jego nie będziemy jeść
- usłyszeliśmy.
Nad brzegami rzeki stanęło 135 kontenerów na odpady. Przy Wartostradzie można znaleźć także specjalne pojemniki na popiół z grilla oraz toalety.
Grillowanie nad rzeką jest legalne, ale za śmiecenie lub spowodowanie pożaru można zostać ukaranym.
Jak majówkę spędzają mieszkańcy Gniezna?
Synoptycy ostrzegają przed wieczornymi burzami z silnym wiatrem, ale na razie pogoda sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Temperatura może sięgnąć w piątek nawet 26 stopni Celsjusza.
Jak mieszkańcy Gniezna spędzają pierwszy majowy weekend? Mimo ostrzeżeń pogodowych, niektórzy planują wyjazd nad jezioro – pogoda kusi. Inni zostają w domu, traktując ten dzień jak każdy inny. Część mieszkańców nadal pracuje i odpoczynek zacznie dopiero jutro, we własnym ogrodzie.
W weekend warto zajrzeć do okolicznych muzeów. Muzeum Diecezjalne w Gnieźnie przygotowało atrakcje z udziałem wojów, a 3 maja Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach zaprasza m.in. na pokazy rzeźbienia w drewnie i składania modeli samolotów.
„Przystań Gosławice” otwarta na zwiedzających
W Koninie nasza reporterka wybrała się na tereny rekreacyjne i sprawdzała, jak mieszkańcy spędzają ten wolny czas.
- My tak ogólnie sportowo i poznawczo, także zwiedzamy, przyroda, jak jest ciepło to kajaki. Trochę nas pogoda zaskoczyła, bo ja nie wiedziałam, że będzie tak ciepło, ale ogólnie cały czas w ruchu. Chłopaki hulajnogi, rowery.
- Pogoda świetna.
- „Przystań Gosławice” odwiedziliśmy, spędzamy w kamperze, trochę grillujemy, trochę siedzimy nad wodą na plaży i tak czas jakoś leci.
- Rozłożeni jesteśmy tak na dziko dosyć.
- Spakowaliśmy kampera, stwierdziliśmy jedziemy i przejechaliśmy. Jest fajnie.
Ci, którzy nie wiedzą, gdzie wybrać się w najbliższe dni, mogą np. odwiedzić ogród konińskiego muzeum i wśród zieleni przespacerować się alejkami. Mogą również przyjechać do Miejskiego Ośrodka Wypoczynkowego „Przystań Gosławice”, który właśnie został otwarty, usiąść na ławce i w spokoju podziwiać przyrodę.