- W związku z tym protestujemy, bo jesteśmy trzecią pod względem wielkości jednostką państwową tego typu. Od tylu lat nasze muzeum ma na tyle niską dotację podmiotową, że wynagrodzenia pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu plasują się na samym dole stawki instytucji kultury. Niedługo w muzealnictwie będą pracowały albo osoby bogate z domu albo posiadające bogatego współmałżonka - mówi Murawska.
- Nasze płace względem innych podobnych jednostek są zaniżone - dodaje Agnieszka Murawska.
- Podwyżki będą. Otrzymaliśmy dotację na podwyżki. Podwyżki płac będą w przyszłym roku, od 1 stycznia. Technicznie trzeba będzie tę podwyżkę przeprowadzić ponieważ to jest podwyżka z pochodnymi, kwoty zależą od zajmowanego stanowiska. Tempo przeprowadzenia podwyżek będzie zależało od naszego działu księgowego - dodaje rzecznik Muzeum Aleksandra Sobocińska.
- Pracownicy, którzy podwyżki nie dostaną od stycznia, mogą być pewni wyrównania liczonego od początku roku. Podwyżka będzie na pewno większa niż 200 złotych - zapewnia Aleksandra Sobocińska.
Muzeum dostało dwa i pół miliona złotych właśnie na podwyżki.