Brak anestezjologów w Trzciance. Szpital ogranicza działalność
"Czerwona gwiazda" z Belgradu grała w fazie ligowej ubiegłorocznej edycji Champions League, w dodatku od 8 lat jest nieprzerwanie mistrzem swojego kraju.
- Lech jednak odważnie deklaruje swoje cele - mówi pomocnik Leo Bengtsson.
Przed nami wielki, ważny mecz. Po to jesteś piłkarzem, żeby w takich meczach brać udział. Nie możemy się już doczekać, żeby wziąć w nim udział. Cel może być tylko jeden: tylko zwycięstwo mnie zadowoli
- zaznacza.
Około dwóch tysięcy kibiców Serbii przyjechało do Poznania.
W związku z wizytą kibiców Crveny Zvezdy policjanci organizują operację „Belgrad”. Od wczoraj ulice patroluje wielu policjantów, którzy są widoczni między innymi na drogach prowadzących do stadionu i w okolicy Starego Rynku. Impreza została określona jako mecz podwyższonego ryzyka.
Nic dziwnego. Po wpisaniu w wyszukiwarkę odpowiedniego hasła można znaleźć zdjęcia z regularnych bitew między kibicami, w których uczestniczyli kibice czerwonej gwiazdy. W internecie pojawiły się też informacje, że choć biletów dla gości jest półtora tysiąca, to na stadion planuje wejść o pięćset osób więcej. Stąd nadzwyczajne środki ostrożności.
"Jest to mecz podwyższonego ryzyka" – przyznał rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, Andrzej Borowiak.
Fani czerwonej gwiazdy to największa grupa kibiców na Bałkanach i jedna z największych w Europie. Do Poznania przyjedzie ich blisko dwa tysiące. Będziemy cieszyć się futbolem i podziwiać zmagania piłkarzy – tylko w pozytywny sposób
– stwierdził reporter portalu Sportski Žurnal, Aleksandar Peković.
Peković dodał, że kibice Lecha nie mają się czego bać również w Belgradzie.
Żadna grupa nie miała u nas nieprzyjemności. Gościliśmy fanów Arsenalu Londyn, Tottenhamu i włoskiego Napoli. Wszyscy bezpiecznie wrócili do domów
– uspokaja.
Po analizie ryzyka podjęto decyzję, że trasy przejazdu kibiców z Serbii będą monitorowane, a autokary konwojowane. Policjanci zapowiadają także, że przed wejściem na stadion kibice z Belgradu zostaną szczegółowo przeszukani.
Pierwszy gwizdek na stadionie przy Bułgarskiej w środę o 20:30, na naszej antenie transmisja. Rewanż w przyszły wtorek w Belgradzie.